Logo
12
09.2016

Rozmowa z windykatorem Alior Bank – reakcja banku na nagranie




 

2 września zaprezentowaliśmy rozmowę pracownika Alior Banku z klientem, delikatnie mówiąc nie bardzo regulaminową. Po tygodniu doczekaliśmy się reakcji banku.

 

Pani z Alior Banku zadzwoniła do klienta i niby przepraszała, ale klient nie był usatysfakcjonowany takim obrotem sprawy, zwłaszcza, że przeprosiny polegały na tym, że bank przeprosi, ale jednocześnie prosi o usunięcie nazwiska pracownika z tego nagrania.

- Ale dlaczego? - zapytał zdumiony klient. Przecież rozmowa miała miejsce, historii nie da się cofnąć, pan miał w nosie moje słowa...

- Ten pan już u nas nie pracuje i nie chcemy, żeby jego nazwisko kojarzone było z Alior Bankiem.

 

Aaaaaa, więc o to chodzi! O wizerunek banku, który ucierpiał bo klient śmiał tupnąć nogą!

Pani z banku wyraziła żal, że Alior Bank źle wypada w oczach klientów, a także troskę o pana byłego windykatora Alior Banku, który biedactwo może mieć teraz kłopot ze znalezieniem nowej pracy w branży. Prawie się wzruszyliśmy.

 

W związku z tym, że zarejestrowana przez klienta rozmowa z byłym już windykatorem Alior Banku ma walor edukacyjny, wychowawczy i prewencyjny, przypomnijmy posłuchajmy jej raz jeszcze: 

 

 

Nie wiem jakie jest zdanie klienta na temat dalszego rozwoju kariery zawodowej pana byłego windykatora Alior Banku, z resztą nie będziemy mu głowy zawracać takimi pierdołami, ale naszym zdaniem pan były windykator Alior Banku ma potężne szanse na nową pracę i wcale nie musi być to praca w branży, a nawet nie powinna być w branży co będzie z korzyścią dla wszystkich - jego, banku i klienta. Pana byłego windykatora zachęcamy do poszukania pracy w innych branżach. W każdym mieście jest np. bardzo wiele ulic do pozamiatania. Praca prosta, na świeżym powietrzu, nie nerwowa, nie wymaga użerania się z jakimiś klientami, którzy nie chcą podać daty urodzenia w kolejności dzień, miesiąc rok, same korzyści. Najciekawsze jest to, że pan były windykator Alior Banku do innej pracy się nie nadaje, ponieważ pomimo solidnej nauczki jaką dostał od klienta, banku i internautów, nadal nie wie co należy zrobić. Pan były windykator Alior Banku nie zna po prostu słowa "przepraszam".

 

Jak widzicie na przykładzie tej krótkiej i nieskomplikowanej rozmowy klienta z windykatorem Alior Banku można szybko i skutecznie nauczyć bank (a może nawet firmę windykacyjną, przetestujemy to później) skrupulatnego dobierania i szkolenia pracowników, zwłaszcza działu windykacji oraz sprawowania należytej kontroli nad tymi już pracującymi windykatorami. Pozwoli to zaoszczędzić czasu, nerwów i trudnych do przełknięcia klusek podczas przepraszania urażonych klientów.

 

Zachęcam do nadsyłania nagrań rozmów z windykatorami firm windykacyjnych, banków, firm telekomunikacyjnych i innych.

 

Uczcie windykatorów grzeczności poprzez grzeczną rozmowę mimo wszystko, nagrywajcie te rozmowy, uprzedzajcie, że nagrywacie (oni też nagrywają) bo nie każdy klient to "dłużnik", nie każdy "dłużnik" to dłużnik i nie każdy dłużnik to złodziej. Więcej szacunku i wiary w ludzi drodzy windykatorzy. Anuluj-Dług.pl patrzy i słucha

 

Czytaj też: https://anuluj-dlug.pl/blog/post/telefon-od-windykatora-co-robic 

 

Masz kłopot z niegrzecznym windykatorem? Odbierasz dziesiątki telefonów, SMS-ów, maili od windykatorów? Znalazłeś na drzwiach naklejki wzywające do zapłaty? Albo za wycieraczką? Windykatorzy rozmawiają na Twój temat z sąsiadami, pracodawcą, rodziną? Nie daj się zastraszyć, nie pozwól się nękać, podnieś głowę i zawalcz o swoje prawa. Pobierz z naszego GENERATORA DOKUMENTÓW https://anuluj-dlug.pl/debt/step_1 ODPOWIEDŹ DLA WINDYKATORA i zakończ tę znajomość. W sprawach trudniejszych, ZLEĆ OBRONĘ MECENASOWI https://anuluj-dlug.pl/analyze/step_1.