Logo
16
02.2019

Odpowiedzialność członka zarządu za długi spółki




Jesteś lub byłeś członkiem zarządu spółki z o.o. i ktoś wzywa Cię do spłaty długów spółki? Warto powiedzieć wierzycielowi „sprawdzam” i zweryfikować, na ile jego żądanie jest zasadne. Może się bowiem okazać, że żądanie zapłaty jest całkowicie bezpodstawne i ktoś próbuje Cię naciągnąć. Z tego artykułu dowiesz się, na jakiej zasadzie członek zarządu odpowiada za długi spółki, a kiedy nie ma obowiązku zapłaty długu spółki.

(Nie)straszny art. 299 KSH

Czy to w ogóle możliwe, że członek zarządu może odpowiadać za długi spółki? Odpowiedź brzmi twierdząco. W art. 299 kodeksu spółek handlowych istnieje rozwiązanie prawne służące dochodzeniu należności od członka zarządu za długi spółki. Jednak nie ma powodów do obaw, ponieważ sytuacja nie jest wcale taka oczywista, jak próbuje nam zazwyczaj przedstawić windykator. Żeby ktokolwiek mógł domagać się od Ciebie spłaty długu spółki, musi wcześniej wykazać istnienie szeregu okoliczności.

Bezskuteczność egzekucji

Najważniejszą okolicznością, jak wskazuje powyższy śródtytuł, jest zaistnienie „bezskuteczności egzekucji wobec spółki”. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że jeśli ktoś żąda od Ciebie spłaty długu spółki, powinien udowodnić, że spółka tych pieniędzy nie ma i dlatego zwraca się do Ciebie. Poniżej klasyczny przykład:

Przykład 1.

  1. Przede wszystkim wierzyciel powinien zwrócić się z żądaniem o zapłatę bezpośrednio do spółki. To spółka jest dłużnikiem, nie Ty! Pamiętaj, że spółka jest odrębnym podmiotem na gruncie przepisów prawa.
  2. Jeśli spółka długu nie uznaje, wierzyciel powinien spółkę pozwać (nie Ciebie) i wygrać sprawę przed sądem. Dług musi być realny, a nie wyimaginowany przez wierzyciela. Na wierzycielu spoczywa obowiązek wykazania istnienia długu w procesie.
  3. Jeśli Wierzycielowi udało się wygrać proces przeciwko spółce to zwraca się do spółki o zapłatę.
  4. Jeśli spółka nie może spłacić długu, ponieważ nie ma majątku to wierzyciel powinien skierować sprawę do komornika, aby wszczął postępowanie egzekucyjne przeciwko spółce.
  5. Jeśli komornik umorzy postępowanie z powodu braku majątku spółki pozwalającego na spłatę długu, dopiero wtedy możemy mówić o bezskuteczności egzekucji.

Prawo dopuszcza uproszczenie tej drogi. Okoliczność bezskuteczności egzekucji może być bowiem wykazana także w inny sposób. Wierzyciel może bez procesu sądowego wykazać bezskuteczność. Przykłady:

  1. Wykaz majątku. W wyroku z 30 października 2003 r., IV CK 144/2002 (niepubl.), Sąd Najwyższy wskazał, że istota przesłanki bezskuteczności egzekucji w rozumieniu art. 299 k.s.h. nie ogranicza się wyłącznie do wykazania negatywnego rezultatu zakończonego postępowania egzekucyjnego, ale polega także na wykazaniu, że stan majątkowy spółki nie pozwala na zaspokojenie jej wierzyciela. Jeśli wierzyciel wie, że spółka ma długi u wielu innych kontrahentów, i majątek spółki nie pozwoli na ich spłatę może spróbować wykazać to przed sądem.
  2. Postanowienie oddalające wniosek o ogłoszenie upadłości lub umarzające postępowanie upadłościowe. Dowodem bezskuteczności egzekucji może być również postanowienie sądowe, oddalające wniosek o ogłoszenie upadłości. Oczywiście chodzi jedynie o przypadek, w którym wniosek o ogłoszenie upadłości został oddalony na podstawie art. 13 ust. 1 lub 2 PrUp, to znaczy w sytuacji, gdy majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania lub wystarcza jedynie na pokrycie tych kosztów, albo w razie stwierdzenia, że majątek dłużnika jest obciążony hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską w takim stopniu, że pozostały jego majątek nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania.
  3. Bilans spółki. Dowód bezskuteczności egzekucji z majątku spółki może stanowić także bilans spółki z o.o., z którego będzie wynikać, iż spółka nie ma jakiegokolwiek majątku, z którego wierzyciel może dochodzić zaspokojenia.
  4. Księgi handlowe. Księgi handlowe mogą być dowodem braku majątku spółki, a tym samym bezskuteczności egzekucji, która byłaby prowadzona przeciwko spółce
  5. Inne środki dowodowe. Powyżej zostały wskazane jedynie najbardziej typowe środki dowodowe zmierzające do wykazania bezskuteczności egzekucji z majątku spółki. Niemniej okoliczność ta może być dowodzona również w inny sposób np. poprzez dowód z ostatecznego planu podziału sum pieniężnych w ramach postępowania egzekucyjnego, z którego wynikać będzie, że dana wierzytelność nie zostanie zaspokojona, zeznań świadków czy przesłuchania stron. Środki te jednak najczęściej będą miały dużo słabszą moc dowodową.

Wyżej wymienione dowody można podważać, jeżeli uważamy, że są nieprawdziwe, nierzetelne, nieaktualne etc.!

Czy jeśli wierzyciel spełnił warunek i wykazał, że spółka nie ma pieniędzy oznacza, że jest już po wszystkim i musisz oddać dług, który zaciągnęła spółka? Nie!

Istnienie długu

Nawet jeśli opisany wyżej warunek bezskuteczności egzekucji został spełniony, to nie wszystko. Członek zarządu odpowiada tylko za te długi, które powstały przed objęciem funkcji członka zarządu i istniały w czasie jej sprawowania. Czyli nie odpowiadasz za długi spółki powstałe po dniu, w którym przestałeś być członkiem zarządu. Uważaj jednak na długi zaciągnięte przez Twoich poprzedników, gdyż za takie długi w świetle przepisów możesz odpowiadać (lecz nie musisz!).  Dzieje się tak, ponieważ „istniały” one w czasie kiedy byłeś członkiem zarządu (nie mylić „istnienia” z terminem zapłaty). Podsumujmy na przykładasz za jakie długi możesz teoretycznie odpowiadać:

Przykład 1.

Spółka w dniu 02.01.2017 r. zawarła umowę leasingu z terminem spłaty do 02.01.2022. W terminie 15.03.2017-31.12.2018 r. pełniłeś funkcję członka zarządu. Umowę zawarł w imieniu spółki inny członek zarządu.

Dlaczego za taki dług możesz odpowiadać? Ponieważ w czasie gdy byłeś członkiem zarządu dług istniał. Nie ma przy tym znaczenia, że umowę zawarł inny członek zarządu.

Przykład 2.

Spółka w dniu 01.05.2018 r. zaciągnęła pożyczkę której termin spłaty przypada w 31.03.2020 r. W terminie 30.06.2018-31.12.2018 r. pełniłeś funkcję członka zarządu.

Dlaczego za taki dług możesz odpowiadać? Ponieważ w czasie gdy byłeś członkiem zarządu dług istniał. Nie był, co prawda, jeszcze wymagalny, ale istniał.

Przykład 3.

Spółka w dniu 09.01.2018 r. zawarła umowę o pracę, w której zobowiązała się płacić pracownikowi wynagrodzenie do 10. dnia każdego miesiąca.  W terminie 01.03.2015-31.12.2017 r. pełniłeś funkcję członka zarządu.

Dlaczego za taki dług nie odpowiadasz? Bo w czasie gdy byłeś członkiem zarządu, dług nie istniał.

Nasza rada:

jeśli dopiero zamierzasz złożyć rezygnację z pełnienia funkcji członka zarządu, na dokumencie rezygnacji zażądaj potwierdzenia jego przyjęcia wraz z datą. Jeśli zostałeś odwołany, zażądaj kserokopii uchwały zgromadzenia wspólników! Pomoże Ci to wyznaczyć granicę czasową odpowiedzialności.

Zaznaczmy, że w świetle przepisów nie ma znaczenia jaką funkcję w zarządzie pełniłeś. Zatem bez różnicy czy to prezes, wiceprezes czy po prostu zwykły „członek zarządu”.

Kiedy członek zarządu sp. z o.o. nie podnosi odpowiedzialności?

Jeżeli jednak oba wyżej opisane warunki, czyli „bezskuteczność egzekucji” oraz „istnienie długu” w czasie sprawowania przez Ciebie funkcji członka zarządu istniały to i tak nadal istnieją możliwości uwolnienia się od odpowiedzialności. Członek zarządu może uwolnić się od odpowiedzialności w poniższych sytuacjach:

  • jeżeli we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu;

Dla możliwości powołania się na tę okoliczność bez znaczenia jest, czy to akurat powołujący się członek zarządu złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. Jeżeli chodzi o osobę, która objęła funkcję członka zarządu już w chwili istnienia okoliczności uzasadniających ogłoszenie upadłości, termin na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości należy liczyć od dnia rozpoczęcia pełnienia funkcji. Jak zdefiniować „właściwy czas”? Chodzi o czas, w jakim zarząd spółki, nie będący w stanie spłacać długów, winien złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania układowego, aby w ten sposób chronić zagrożone interesy wierzycieli (por. wyrok SN z 19 stycznia 2011, V CSK 211/10). Prawo upadłościowe wskazuje okres trzech miesięcy, przy czym spółkę uznaje się za niewypłacalną także wtedy, gdy jej długi przekraczają wartość jej majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający 24 miesiące. Należy pamiętać, że krótkotrwałe powstrzymanie płacenia długu wskutek przejściowych trudności nie jest podstawą ogłoszenia upadłości.

  • niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy;

O brak winy członka zarządu można mówić w przypadku długotrwałej choroby, kalectwa czy niedopuszczeniu go do informacji dotyczących spółki. Nie można uznać za brak winy oczekiwania członka zarządu na poprawę sytuacji spółki, bowiem w każdym przypadku zaistnienia podstawy upadłości członek zarządu jest obowiązany zgłosić stosowny wniosek.

  • pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości wierzyciel nie poniósł szkody;

Odpowiedzialność jest tu wyłączona, jeżeli nawet pomimo zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub wydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo zatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu we właściwym czasie wierzyciel i tak nie odzyskałby swojego długu. Jeśli natomiast uda mu się wykazać, że w postępowaniu upadłościowym lub restrukturyzacyjnym otrzymałby pewną część swojej należności, to za pozostałą część tej należności członek zarządu będzie ponosił pełną odpowiedzialność. Brak szkody po stronie wierzyciela zwalnia od odpowiedzialności wszystkich członków zarządu.

Jak wynika z powyższego, członek zarządu musi wykazać się należytym refleksem. Jeśli widzi, że jego spółka ma spore tarapaty finansowe, nie powinien zwlekać ze złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości.

Oprócz powyższego, członek zarządu może uwolnić się od odpowiedzialności w następujących przypadkach:

  1. Spóźnialski wierzyciel. Nieuzyskanie przez wierzyciela zaspokojenia ze względu na niepodjęcie w stosownym czasie egzekucji przeciwko spółce, choć egzekucja była możliwa, zwalnia członka zarządu od odpowiedzialności na podstawie art. 299 KSH, albowiem wierzyciel nie wykazał, iż egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna (wyr. SN z 16.11.2011 r. sygn.. atk V CSK 515/10, Legalis).

Przykład:

20.01.2016 roku wierzyciel X wygrał proces ze spółką, której byłeś członkiem zarządu, o 85.000 zł. Wierzyciel posiadał wiedzę, że Spółka w tym czasie dysponowała nieruchomością wartą 100.000 zł, dwoma pojazdami o łącznej wartości 80.00 zł oraz majątkiem zgromadzonym na koncie bankowym w wysokości 240.000 zł i była płynna finansowo. Wierzyciel nie wszczął egzekucji komorniczej. W marcu 2017 spółka w wyniku nieudanego kontraktu straciła płynność i do końca roku sukcesywnie traciła swój majątek. W dniu 07.01.2018 r. wierzyciel X zwrócił się do komornika o wszczęcie egzekucji, która to została umorzona z powodu bezskuteczności, gdyż spółka nie miała już majątku. W dniu 10.01.2018 r. wierzyciel pozwał Cię za dług spółki.

Dlaczego za taki dług nie odpowiadasz? Ponieważ wierzyciel X mógł wszcząć egzekucję na początku roku 2016, gdy spółka dysponowała sporym majątkiem, pozwalającym zaspokoić jego wierzytelność.

  1. Majątek spółki uległ poprawie. Jeśli po stwierdzeniu bezskutecznej egzekucji okaże się, że wierzyciel może jednak uzyskać zaspokojenie od spółki, to brak jest podstaw do przyjęcia, że zachowuje on prawo do żądania zaspokojenia z majątku członków zarządu spółki. Decydujące znaczenie dla oceny zasadności powództwa z art. 299 KSH ma zatem stan majątkowy spółki-dłużnika.

 

Przykład:

15.09.2015 roku wierzyciel Y wygrał proces ze spółką, której byłeś członkiem zarządu, o 15.000 zł. Wierzyciel Y zwrócił się do komornika o wszczęcie egzekucji, która to w dniu 25.10.2015 r. została umorzona z powodu bezskuteczności. W listopadzie 2015 r. w wyniku podpisania intratnego kontraktu spółka otrzymała zastrzyk gotówki i odzyskała płynność finansową, następnie kupiła nieruchomość o wartości 200.000 zł oraz maszyny budowlane za 120.000 zł. W dniu 01.12.2015 r. wierzyciel Y pozwał Cię jako członka zarządu o zapłatę długu spółki w wys. 15.000 zł, załączając do pozwu postanowienie komornika z dnia 15.10.2015 o umorzeniu egzekucji, które miało wykazać bezskuteczność egzekucji.

Dlaczego za taki dług nie odpowiadasz? Ponieważ w dniu 01.12.2015 r. wierzyciel Y mógł wszcząć egzekucję z majątku spółki, ponieważ miała ona już na tyle duży majątek, że pozwalał on zaspokoić wierzytelność wierzyciela Y.

  1. Należy pamiętać o 3-letnim terminie przedawnienia odpowiedzialności członka zarządu za długi spółki liczonym od dnia, w którym wierzyciel dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym dług powstał.
  2. Kwestionowanie istnienia lub wysokości długu spółki, którego spłaty domagają się od nich wierzyciele.

KM z Anuluj-Dlug.pl

Bibliografia:

  1. Karolak, w: A. Mariański, A. Karolak, Odpowiedzialność członków zarządu, s. 47;
  2. Szajkowski, M. Tarska, w: Sołtysiński, Szajkowski, Szumański, Szwaja, Komentarz KSH, t. II, 2005, s. 967
  3. Jara, w: Kodeks spółek handlowych. Komentarz, 2019, komentarz do art. 299 KSH.

 

W przypadku tego rodzaju zagrożenia lub zainteresowania audytem spółki pod względem obrony przed roszczeniami czy odzyskania środków z niesłusznie spłaconych roszczeń, w tym zbadania podstaw uchylenia prawomocnego wyroku:

https://anuluj-dlug.pl/advice/step_1