Logo
11
10.2019

Tak się uchyla prawomocny wyrok firmy windykacyjnej PRESCO z 2012 r. i pozbywa się komornika




Pan Przemysław przyszedł do Anuluj-Dlug.pl z kłopotem przekraczającym 15 tys. zł w styczniu 2019 r.  Zakładając poradę załączył powyższy dokument zajęcia komorniczego i napisał tak:

Od prawie 14 lat pracuje i mieszkam w UK. W Polsce bywam zwykle nie częściej, niż raz do roku i nie mam żadnego adresu. Dowód Osobisty wyrabiałem w xxx, u Teściowej. W zeszłym roku pomogłem Mamie kupić mieszkanie w xxx, a pod zastaw tego mieszkania wziąłem potem kredyt w Alior Bank, żeby dołożyć do depozytu na zakup mieszkania w Londynie (przed podpisaniem umowy pośrednik kredytowy sprawdził mnie w BIK w nie miałem żadnych zadłużeń) 2 stycznia moja Mama odebrała na poczcie list polecony do mnie na adres mieszkania w xxx ( ma notarialne pełnomocnictwo do reprezentowania mnie przed urzędami w Polsce) od Komornika z xxx w sprawie zadłużenia wraz z odsetkami i innymi opłatami na kwotę ponad 16 tys. zł w firmie PRESCO Investment srla Luxemburg. Z pobieżnej analizy dokumentów wynika, że dług jest z 1997 roku, a wszystkie sprawy sadowe miały miejsce długo po moim wyjedzie z Polski. Chciałbym oczywiście pozbyć się tego zadłużenie, ale mój problem przy okazji polega na tym skąd komornik znal ten adres i jak sprawdzić, kto jeszcze może ścigać mnie za długi sprzed lat. Jestem absolutnym laikiem w sprawach z komornikami i windykatorami, wiec nie wiem nawet jak się za to zabrać i gdzie zacząć. Będę wdzięczny za pomoc i poradę. Pozdrawiam

Idąc w ślad za informacjami zawartymi na piśmie od komornika dotarliśmy do Nakazu Zapłaty z 2012 – o którym, Pan Przemysław nic nie wiedział:

Jak widać początkowo dochodzona dziś kwota była kilka razy mniejsza. Z 3.5 tys. zł zrobiło się w międzyczasie ponad 16 000 rzekomego długu. Taki progresik.

Dokonana przez nas analiza akt sprawy wykazała, że dług był od lat przedawniony już w momencie wydania wyroku (2012 r.) ale przede wszystkim, że owy Nakaz Zapłaty nigdy nie powinien się uprawomocnić, gdyż nie był prawidłowo doręczony pozwanemu – więc bieg 14 dni na sprzeciw nigdy się nie rozpoczął.

Najpierw więc wznowiliśmy postępowanie i doprowadziliśmy do prawidłowego doręczenia pełnomocnikowi pozwanego tego starego Nakazu Zapłaty (co nastąpiło 6.08.2019 r.) a potem złożyliśmy do sądu ze świetnie przygotowany sprzeciw z odpowiednio uzasadnionym wnioskiem o przywrócenie terminu, dzięki czemu sprawa wyskoczyła z E-Sądu i została przekazana do postepowania zwykłego:

W ten sposób Nakaz Zapłaty przestał być prawomocny, a egzekucja komornicza, którą firma windykacyjna P.R.E.S.C.O prowadziła od 7 lat musi zostać z mocy prawa umorzona. Komornik bowiem nie ma prawa działać bez prawomocnego tytułu wykonawczego.

Była egzekucja komornicza na ponad 16 tys. zł. – a zrobiliśmy, że jest na ZERO. Ba, w ogóle jej nie ma, bo jeszcze na dzień dzisiejszy żaden wyrok nie zapadł. I raczej już nie zapadnie!

Kolejnym naszym krokiem bowiem będzie doprowadzenie do oddalenia powództwa. Dług ewidentnie przedawniony, a jak pokazują akta także kompletnie nieudokumentowany. Potem pozostanie tylko zwindykowanie Firmy Windykacyjnej – która złożyła nieuzasadnione powództwo – by zapłaciła zasądzone koszty zastępstwa procesowego, czyli opłaciła prawnikom Anuluj-Dlug.pl za to, że skutecznie pomogliśmy Panu Przemkowi.

Za chwilę prawdopodobnie damy znać poszkodowanemu:

Był dług – nie ma długu!

ANULOWALIŚMY!

I Pan Przemysław będzie mógł wtedy bezpiecznie wrócić do Polski. Bez obaw przed komornikiem. Za to jeśli się znowu pojawi jakiś windykator z tym samym roszczeniem – co możliwe, bo zaniedbane pojedyncze wierzytelności w dziwny sposób pączkują – to z miejsca w imieniu Pana Przemysława wytoczymy proces o naruszenie dóbr osobistych oraz zawiadomimy prokuraturę o stwierdzonej próbie wyłudzenia.

BYE BYE PRESCO

To tylko drobny przykład, że prawomocne orzeczenie Sądu można uchylić, nawet jeśli zapadło kilka lat temu, a egzekucji komorniczej można się pozbyć, nawet gdy komornik działał wiele lat na zlecenie wielkiej i znanej firmy windykacyjnej. A jeśli komornik coś już zdążył zająć, to firma windykacyjna będzie to musiała oddać co do grosza – i to z ODSETKAMI.

Zachęcamy do wizyty na portalu Anuluj-Dlug.pl z takimi komorniczymi wezwaniami.

Np. poprzez ten link https://anuluj-dlug.pl/advice/step_1 lub wejdź na naszą zakładkę „ZAPYTAJ PRAWNIKA”.

Może Twoja sprawa potoczy się ścieżką Pana Przemka

Tomasz Parol

CEO Anuluj-Dlug.pl

Ps. Niniejszy artykuł zostanie uzupełniony o prawomocne rozstrzygnięcie, które przewidujemy, gdy już zapadnie. Zaglądajcie aby sprawdzić.

Dyżury w terenie prawników Anuluj-Dlug.pl i Fundacji Anioły Sprawiedliwości (Angeli-Iustitia.pl)

Starostwo Powiatowe w Łowiczu - Poniedziałek 9.00-14.00 pokój 21. parter

Urząd Miasta Legionowo - Czwartek 8.00-15.00 piętro II vis a vis pokoju 3.06

Ratusz Góra Kalwaria - Piątek 10.30 - 15.00 gabinet na I piętrze



10
10.2019

Nie ma spraw beznadziejnych - wygrana z EQUES Creditum dla Pani Sylwii z Łowicza




EQUES Creditum Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny to firma windykacyjna z którą się zetknęła Pani Sylwia w Łowicza gdy nie dała rady spłacać jednej z chwilówek. Jest to znany i notowany na giełdzie Fundusz Inwestycyjny obracajacy tzw portfelem wierzytelności - czytaj, żyje z bezwzględnego egzekwowania tzw długów, sprytnie wyprodukowanych sztuką wywierania wpływu lub zmultiplikowanych z o wiele mniejszego zadłużenia.

Biznes na chwilówkach jest olbrzymi i bezwzględny. Ofiara uwiedziona reklamami jest rzekomo ratowana łatwym zastrzykiem finansowym - przy czym sprzedawcy bardzo dobrze wiedzą, że osoby próbujace spłacić długi chwilówkami nie dadzą spłacić kolejnej ratu już na pewno 3 czy czwartej. Działają podstępnie czekając, aż przekroczenie terminu wygeneruje wielkie wielkie kary i zmultiplikuje dług.

Pani Sylwia potrzebowała szybko 3 tysięcy złotych, po 3 miesiacach z karami żądano już od niej spłaty 6 tysięcy. Rok później pojawiła się bezwzględny windykator EQUES Creditum FIZNFS z roszczeniem na 11 tys. zł strasząc ją i jej rodzinę licytacją mieszkania. Spanikowana Pani Sylwia zaczęła szukać kolejnych chwilówek i próbowała zacząć spłacać to roszczenie - to był sygnał, że Pani Sylwia się nie zna, jest podatna na wpływy i że nie jest pod opieką prawnika. Wtedy firma windykacyjna zaatakowała sądownie. W sądzie jednak trafiła na nas.

Już bowiem w marcu 2019 dzięki staraniom Marcina Kosiorka - Starosty Powiatowego w Łowicz adwokaci i radcy prawni z Anuluj-Dlug.pl pojawili się w Starostwie Łowickim jako oręż prawny Fundacji Anioły Sprawiedliwości. W każdy poniedziałek zaczęliśmy dyżurować na parterze w budynku głównym świadcząc nieodpłatną pomoc prawną zadłużonym mieszkańcom Powiatu Łowickiego.

Już w maju ze swoim kłopotem przyszła do nas po pomoc Pani Sylwia. Zresztą jako jedna z wielu zainteresowanych

EQUES Creditum znamy dobrze, tak zresztą jak i działanie wszystkich funcjonujacych w Polsce Funduszy Sekurytyzacyjnych - wszak prowadziliśmy już kilka tysięcy spraw tego typu.

Dobrze napisany i złożony sprzeciw oraz szybko i rzeczowo poprowadzona sprawa przez Sąd w Łowiczu dały efekt. 

POWÓDZTWO ODDALONE:

Teraz czekamy na uprawomocnienie i Pani Sylwia będzie miała jeden poważny kłopot finansowy mniej. Zresztą zaskarżenia sie nie boimy. Po prostu gdy jesteśmy w sprawie od początku, to żadnemu windykatorowi nigdy jeszcze nie udało się wygrać z mecenasami od Anuluj-Dlug.pl

Cieszy też, że już w pierwszym półroczu od rozpoczęcia poniedziałkowych dyżurów w Łowiczu udało nam się skutecznie pomóc kilku mieszkańcom w anulowaniu rzekomego zadłużenia. Sprawa Pani Sylwi to jedna z nich.

Co zatem należy robić aby pozbyć się skutecznie sądowego ataku Firm Windykacyjnych działających przed sądem pod postaciami Funduszy Sekurytyzacynych takich jak EQUES Creditum lub Debitum, Ultimo, Prokura, Debt, EOS itd?

1. Przede wszystkistkim odebrać pismo z sądu (nieodebranie tylko skomplikuje sprawę, bo wciąż sąd uznaje często taką nieodebraną przesyłkę ale awizowaną dwa razy za odebraną i uprawomacnia nakaz zapłaty lub prowadzi postępowanie bez udziału pozwanego)

2. Odebraną przesyłkę sądową należy otworzyć i sprawdzić co sąd przysłał.

3. Zazwyczaj są to 3 rodzaje dokumentów:

- nakaz sądowy w postępowaniu upominawczym,

- nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, 

- pozew

4. W każdym z tych przypadków należy jak najszybciej się zwrócić do nas o pomoc

(tutaj można złożyć zlecenie on-line do Anuluj-Dlug.pl https://anuluj-dlug.pl/advice/step_1 )

Jeśli po odebraniu sądowego NAKAZU ZAPŁATY w ciągu 14 dni kalendarzowych nie zostanie złożony do sądu prawidówy sprzeciw lub zarzuty to Nakaz Zapłaty zamieni się w prawomocny wyrok sądowy i możemy się wtedy spodziewać komornika.

Ten termin 14 dni jest tak istotny, że jeśli zostanie zaniedbany po prawidłowym odebraniu przesyłki przez samego zainteresowanego - TO NIE DA SIĘ GO PRZYWRÓCIĆ! Tzw. termin zawity.

Kluczem w wygraniu sporu z profesjonalna firmą windykacyjną jest dotrzymywanie terminów oraz wsparcie profecjonalnego pełnomocnika (radcy prawnego, adwokata) SPECJALIZUJĄCEGO SIĘ W TEGO TYPU SPRAWACH.

Osoby zainteresowane zapraszamy też do wizyt podczas naszych dyżurów:

Starostwo Powiatowe w Łowiczu - Poniedziałek 9.00-14.00 pokój 21. parter

Urząd Miasta Legionowo - Czwartek 8.00-15.00 piętro II vis a vis pokoju 3.06

Ratusz Góra Kalwaria - Piątek 10.30 - 15.00 gabinet na I piętrze

Prosimy przyjść także, jeśli już jest komornik na głowie lub gdy wydaje się, że nic sie nie da zrobić - zobaczymy...

Życzymy skutecznego anulowania długów, gdyż prawie zawsze roszczenia firm windykacyjnych są nie zasadne

Tomasz Parol

Anuluj-Dlug.pl

W załączeniu artykuł prasowy

https://lowiczanin.info/anioly-sprawiedliwosci-pomagaja-ludziom-wygrac-z-windykatorem/ 



08
09.2019

Czy powinniśmy się bać odebrać polecone z e-Sądu w Lublinie? Co jeśli nie odebraliśmy?




Wiele osób ma kłopoty bo lekceważy lub nie odbiera korespondencji poleconej z sądu, bo uważa, że nie ma w sądzie żadnej sprawy lub że to zwykły pic. Tymczasem może to być nakaz zapłaty z e-sądu, czyli nakaz EPU, który łatwo może się zamienić w prawomocny wyrok i być początkiem wielkich kłopotów. Poniżej w artykule rzeczowe info z czym tak naprawdę mamy do czynienia i jak należy zareagować. Co ważne, potrafimy w Anuluj-Dlug.pl często pomóc także gdy nakaz zapłaty się uprawomocnił 2, 5, 10 lat temu i nęka lub nękał skutecznie komornik. Diabeł co prawda tkwi w szczegółach ale warto dać ekspertom przyjrzeć się nawet starej sprawie. Taki audyt może doprowadzić do odzyskania całej puli pieniędzy.

Czym tak naprawdę jest tzw. e-sąd i nakaz EPU?

Elektroniczne Postępowanie Upominawcze (tzw. EPU) to tryb rozpoznania roszczeń z wykorzystaniem systemu teleinformatycznego. Inaczej mówiąc, to Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie, Wydział VI Cywilny, który prowadzi sprawy sądowe w formie plików w specjalnym systemie sporządzonym specjalnie dla niego. Nie ma żadnych akt, wydruki generowane są automatycznie i wysyłane. Nikt tego nie podpisuje. Całe postępowanie jest wirtualne, czasami zdarza się, że osoba, która wydaje nakaz zapłaty, nie czyta pozwu, nie sprawdza praktycznie niczego, jedynie „klika” i za jednym razem wydaje około kilku tysięcy orzeczeń.

Dlaczego nikt nie czyta pozwu, nie bada stanu faktycznego?

Należy podkreślić, iż całe postępowanie przed sądem odbywa się wirtualnie z wykorzystaniem jedynie oświadczenia strony (tzw. Powoda, takiego jak np. firmy windykacyjne), który kieruje przeciwko konkretnej innej osobie (tzw. Pozwanemu) pismo o zapłatę konkretnej należności (np. za prąd, czynsz, wodę, telefon czy gaz). Warto dodać, że do złożenia przeciwko komuś takiego pozwu w e-sądzie, wystarczy w kilku zdaniach napisać, że dana osoba winna jest mu pieniądze. Nie trzeba, a nawet nie można, załączyć żadnych dowodów, bo system informatyczny EPU tego nie przewiduje, a to dlatego, że elektroniczny sąd nie bada dowodów. Ustawodawca stworzył ten Sąd oraz ten tryb – elektroniczny, aby odciążyć inne Sądy w Polsce. Łącznie w Polsce wydano 4 miliony nakazów zapłaty, z czego 2 miliony przypadają e-sądowi (Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie) i 2 miliony przypadają pozostałym Sądom w Polsce (363 Sądy Rejonowe i Okręgowe). Zatem na każdy Sąd w Polsce przypada średnio około 5,5 tys. nakazów zapłaty w danym roku. E-Sąd wydaje średnio około 5,5 tys. nakazów zapłaty dziennie nawet w dni wolne od pracy!!!!!! Czyli około 684 orzeczeń na godzinę – nawet w trakcie niedzielnego obiadu i świąt. Nie miejmy zatem złudzeń, że ktokolwiek czyta pozwy, ponieważ nikt nie jest w stanie tego zrobić, jedynie losowe wybiórcze sprawdzenia powodują, że pozwy są wysyłane do „zwykłych” Sądów.

Stąd też wiele firm windykacyjnych od początku jego działania skupowały długi i za jego pomocą masowo dochodzi wierzytelności. Często zdarza się, że w ten sposób upominają się o zadłużenia przedawnione, a nawet takie, których nigdy nie istniały, niektóre nieuczciwych przedsiębiorców. W praktyce zdarzało się również, iż firma windykacyjna nawet kilkukrotnie żądał spłaty tego samego długu od jednego dłużnika.

Co to jest nakaz zapłaty w EPU?

Nakaz zapłaty wydany w Elektronicznym Postępowaniu Upominawczym to wyrok/orzeczenie sądowe, które zostało wydane bez Twojego udziału na tzw. posiedzeniu niejawnym w formie wirtualnej. Co istotne orzeczenie to jest wydawane na podstawie twierdzeń jednej strony tzn. Powoda. Należy pamiętać, iż od takiego nakazu zapłaty trzeba się odwołać, jeśli uważamy, iż takie zobowiązanie nie istniało, nie zgadza się jego wysokość, bądź jest przedawnione, najlepiej w formie pisemnej wysyłając stosowne pismo nazywane Sprzeciwem do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie, gdzie ma siedzibę e-sąd. Jeśli tego nie uczynimy, to w ciągu 14 dni wyrok ten uzyska swoją prawomocność i będzie mógł być egzekwowany przez komornika.

Co zrobić jak dostaniesz nakaz zapłaty z EPU?

Dostałeś z e-sądu (Sąd Rejonowy w Lublinie) nakaz zapłaty wydany w Elektronicznym Postępowaniu Upominawczym, który został Ci doręczony w formie papierowej? Po pierwsze zweryfikuj, czy to jest nakaz zapłaty – wzór nakazu zapłaty z zaznaczonym indywidualnym kodem (obrazek powyżej)

Następnie skontaktuj się z e-Sądem telefonicznie lub poprzez ich stronę i zweryfikuj czy nikt nie próbuje Cię oszukać i czy taki nakaz został naprawdę wydany. Tym bardziej, że w odróżnieniu od innych wyroków sądowych, nakaz zapłaty w EPU nie posiada żadnych okrągłych ani innych pieczęci sądu.

Jeżeli wszystko się potwierdza, to przeczytaj uważnie pozew. Jeżeli nie zgadzasz się z pozwem, uważasz, że sprawa jest przedawniona, lub nie jesteś winien tak dużych pieniędzy to złóż sprzeciw. I tu !!!UWAGA!!! Sprzeciw MUSISZ złożyć w terminie 14 dni od dnia odebrania nakazu zapłaty. Jeżeli zrobisz to 15 dnia lub później to jest on bezskuteczny.

Uważnie czytaj wszelkie pouczenia, niestety w postępowaniu Sądowym jest wiele terminów, które pozwalają Ci podjąć daną czynność, złożyć oświadczenie, a po ich upływie nie jest to już możliwe. Najlepszym tego przykładem jest sprzeciw od nakazu zapłaty, na którego złożenie masz 14 dni od dnia otrzymania nakazu zapłaty, po tym terminie złożenie sprzeciwu jest bezskuteczne, a przywrócenie tego terminu nie jest łatwe i czasami w ten sposób przegrywa się sprawę

Jeśli masz swoje przemyślenia osobiste po tym artykule - zapraszamy:

https://anuluj-dlug.pl/advice/step_1



24
06.2019

Zapomniany karnet na siłownię a powstały dług




Postanowiliśmy dzielić się co jakiś czas sytuacjami, z którymi mierzą się nasi klienci

Tak by przestrzec innych. Oczywiście każda sytuacja jest odpowiednio zanonimizowana, by w żadnym przypadku nie ujawniać autora danej sprawy. Dziś o zapomnianym abonamencie.

Sytuacja jest taka

Klient podpisał umowę na korzystanie z jednego z klubów fitness. W międzyczasie wygasła mu ważność karty płatniczej i klient zapomniał o całej sprawie. Bo przestał wcześniej korzystać z usługi.

Dodatkowo po paru miesiącach zmienił się właściciel klubu. A regulamin pozostał ten sam. Czyli od czasu podpisania umowy należało, wg niego, ponosić comiesięczne opłaty, bez względu na to czy korzysta się z usługi siłowni, czy też nie.

Kto z nas nie miał silnego samozaparcia ćwiczenia na początku?

Problem klienta był taki

Czy klub miał prawo przysłać wezwanie do zapłaty po wielu miesiącach niekorzystania z karnetu oraz w przypadku zmiany właściciela?

Odpowiedź Anuluj Dług

Niestety, ale w tym przypadku nie ma możliwości uniknięcia opłaty. Zmiana własciciela siłowni nie zwalnia od opłat. Tutaj nie ma konieczności podpisywania aneksu do umowy.

I niestety w takiej sprawie nie da się wiele zrobić na tym etapie.

Podobnie, jak w przypadku przejęcia jednego banku przez drugi nasz kredyt nie wygasa. Ani konieczność opłacania odsetek.

A jeśli masz pytanie odnośnie swojej sprawy, nie panikuj tylko wypełnij formularz na stronie: https://anuluj-dlug.pl/debt/step_1 i uczciwie rozwiążemy twój problem.

Anuluj-Dlug.pl



16
06.2019

Zajęcie komornicze, czyli ile i dlaczego może nam zabrać komornik?




Komornik nie budzi w nas pozytywnych skojarzeń. Co oczywiste.  Każdy wie, to funkcjonariusz publiczny „wyznaczony” do egzekwowania długów, na podstawie prawomocnego nakazu zapłaty, tudzież wyroku sądowego, czy też w pewnych przypadkach – bankowego tytułu egzekucyjnego lub innych.

Komornik prowadzi postępowanie egzekucyjne na żądanie wierzyciela, który to zobowiązany jest złożyć „Wniosek o wszczęcie egzekucji”. W takim wniosku wierzyciel, wskazuje składniki majątku z jakich komornik winien przeprowadzić postępowanie egzekucyjne.

Mogą być to rachunki bankowe, wierzytelności (kwoty, które przysługują nam od kogoś innego), ruchomości, czy też w ostateczności – nieruchomości. Dlatego też,  niejeden z dłużników, równolegle do „Zawiadomienia o wszczęciu egzekucji” otrzymał także pismo zatytułowane „Zajęcie wierzytelności” lub „Zajęcie rachunku bankowego” albo „Zajęcie wynagrodzenia” lub świadczeń emerytalno-rentowych.

Zatem, w świetle powyższego rodzi się pytanie – ILE (w szczególności jeśli chodzi o środki pieniężne) może nam zabrać komornik? Wszystko? A może musi zostawić nam pewną kwotę na rachunku bankowym? Może są pewne wyłączenia albo środki, które nie podlegają zajęciu? Postaramy się wszystko wyjaśnić w poniższym tekście.

Postępowanie prowadzone przez komornika winno spełniać wymagania jakie stawia przed nim zarówno kodeks postępowania cywilnego jak i Ustawa o komornikach sądowych. Istotne znaczenie mają także przepisy innych ustaw takie jak przykładowo – prawo bankowe, kodeks pracy itd.

Katalog przepisów związanych z postępowaniem egzekucyjnym definiuje między innymi pojęcie kwoty wolnej od potrąceń. Cóż to takiego? Otóż jest to kwota, której komornik nie ma prawa zająć na poczet zobowiązań, które jest uprawniony wyegzekwować.

Kwota wolna od potrąceń będzie różna w zależności od tego z jakiego źródła pochodzi nasz dochód. Przykładowo, osoby zatrudnione na umowie o pracę na pełen etat muszą liczyć się z tym, że komornik ma prawo zająć ponad połowę ich pensji (60%). Kodeks pracy stanowi, że w przypadku egzekucji świadczeń alimentacyjnych komornik może potrącić z wypłaty nawet 3/5 wynagrodzenia, czyli właśnie 60%, natomiast z tytułu świadczeń innych niż alimentacyjne (np. niespłacone pożyczki) będzie to 50%.

Niemniej jednak, dla osób pracujących na pełen etat z wypłatą w postaci minimalnej krajowej (2250,00 zł brutto, czyli około 1634,00 zł netto) kwota wolna od potrąceń stanowi 100% wynagrodzenia, czyli 1.634,00 zł. Oznacza to, że jeśli pracownik pracuje na „minimalnej krajowej” to komornik nie może zająć jego wynagrodzenia. NALEŻY jednak mieć na uwadze, że nie dotyczy to świadczeń alimentacyjnych. Tak więc jeżeli dłużnik alimentacyjny zarabia najniższa krajową, i tak będzie miał pobrane 3/5 z kwoty 1.634,00 zł (liczymy od kwot netto), a więc na życie pozostanie mu około 654,00 zł.

Emeryci i renciści dysponują kwotą wolną od potrąceń w wysokości 825,00 zł, których to komornik nie ma prawa zająć. Zostało to wprowadzone nowelizacją przepisów, która weszła w życie 1 lipca 2018 r., a więc stosunkowo niedawno, które przewidują, że emeryci i renciści muszą mieć wolne od zajęcia aż 75% minimalnej emerytury/renty, co na dzień dzisiejszy oznacza, że na koncie emeryta/rencisty musi pozostać do jego dyspozycji kwota 825,00 zł. Komornik w takim przypadku zajmuje 25% emerytury/renty.

Najgorszą, w świetle powyższych przepisów sytuację mają osoby pracujące na umowie zlecenie lub umowie o dzieło. Ich kwota wolna od potrąceń wynosi… 0 zł. Nie ma zatem kwoty, którą komornik musi zostawić. Należy pamiętać zatem, że zleceniobiorcom lub osobom pracującym na umowie o dzieło komornik może zająć 100% wynagrodzenia z takiej umowy, tytułem zajęcia.

Względnie, po zajęciu całkowitej kwoty wynagrodzenia, dłużnik może negocjować z komornikiem (przedstawiając oczywiście stosowną dokumentację), że np. jest to jedyny dochód jaki dana osoba uzyskuje i zwrócić się z prośbą do komornika o zwolnienie części wynagrodzenia spod egzekucji. Są to jednak dość trudne i skomplikowane procedury, a także „dobra wola” komorników jest w tym zakresie dyskusyjna.

W tym miejscu warto poruszyć też zasadność zajmowania przez komornika świadczeń typu 500+, rodzinne, alimenty które otrzymujemy na dzieci. Co do zasady, komornik nie ma prawa zajmować żadnych świadczeń rodzinnych do których zaliczamy właśnie świadczenie 500+, alimenty, czy też rodzinne. Problem pojawia się jednak w sytuacji, gdy świadczenia te wpływają na ogólne konto dłużnika.

Komornik wtedy najpewniej zajmując rachunek bankowy nie będzie dochodził skąd pochodzą środki znajdujące się na tymże rachunku bankowym, a cała procedura „odkręcenia” zajęcia jest dość czasochłonna. Najbezpieczniej dla dłużnika będzie założenie socjalnego rachunku bankowego, na który będą wpływać wszelkie świadczenia rodzinne, a o tym fakcie dłużnik powiadomi komornika. Wtedy nie ma żadnych podstaw prawnych do zajęcia właśnie tego rachunku bankowego. Środki te pozostają wolne od zajęcia.

W świetle powyższego, jeżeli mówimy już o rachunkach bankowych to kwota wolna od zajęcia na rachunkach bankowych (przykład – dla osoby pracującej w wymiarze pełnego etatu) wynosi 75% minimalnej płacy. W roku 2019 r. limit ten wynosi 1575 zł brutto, natomiast warto pamiętać o tym, że dotyczy to wszystkich rachunków bankowych jakie posiada dłużnik. Zatem kwota wolna od zajęcia jeśli chodzi o rachunki bankowe jest naprawdę niewielka (biorąc pod uwagę fakt, że niektóre osoby posiadają nawet kilka rachunków bankowych).

Reasumując:

  • Kwota wolna od potrąceń komorniczych w przypadku umowy o pracę na pełen etat wynosi 2250,00 zł brutto, czyli około 1634,00 zł, co stanowi równowartość najniższej krajowej i kwota ta nie może podlegać zajęciu komorniczemu,
  • Osobie zatrudnionej na pełen etat komornik może zająć maksymalnie 60% jeśli chodzi o świadczenia alimentacyjne, natomiast jeśli chodzi o inne świadczenia – 50%.
  • Umowa zlecenie czy też umowa o dzieło nie mają kwoty wolnej od zajęcia, co oznacza, że komornik może zająć nam całe wynagrodzenie (100%)
  • Świadczenia socjalne/ rodzinne nie podlegają zajęciu komorniczemu
  • Z emerytury/renty komornik może zająć 25% - pozostała kwota czyli 75% pozostaje do dyspozycji emeryta/rencisty
  • Kwota wolna od zajęcia dla rachunków bankowych wynosi 75% minimalnej płacy, co w chwili obecnej wynosi około 1600,00 zł brutto. Należy pamiętać o tym, że brane pod uwagę są wszystkie rachunki bankowe jakie posiada dłużnik!
  • W sytuacji gdy komornik zajął jakiekolwiek kwoty bezprawnie należy czym prędzej złożyć skargę na czynności komornika!

 

Podstawa prawna:

Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy. (Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141)
Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego. (Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296)
Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe. (Dz.U. 1997 nr 140 poz. 939)

 

Anuluj Dług

 



09
06.2019

Nękanie jest karalne




 

Jak donósł serwis rp.pl: - "Nawiązywanie połączeń telefonicznych z różnych numerów i wysyłanie wiadomości SMS przypominających o obowiązku spłaty zadłużenia może naruszać dobra osobiste".

Powiemy więcej... Nie tylko może, ale narusza dobra osobiste.

Ważne jest, by odróżnić dwie rzeczy.

Po pierwsze wierzyciel ma pełne prawo wytoczenia sprawy sądowej i dochodzenia należnych wierzytelności wraz ze słusznie naliczonymi odsetkami.

Jednak po drugie, nikt nie ma jednak prawa nękać niedoszłego dłużnika. Nie można wykonywać niepotrzebnych telefonów, wysyłać częstych sms-ów o różnych porach dnia, czy też wypytywać sąsiadów przedstawiając się, jako wysłannik firmy windykacyjnej.

Z takimi zjawiskami można i trzeba walczyć.

Szczególnie, że nękaniem zajmują się zwykle profesjonalne instytucje, które mają świadomość swojego działania.

A dodatkowo wiemy, z naszych doświadczeń, że często przyczyny tych działań zwy kle nie mają dostatecznych podstaw prawnych, by owe "długi" wyegzekwować. Do podstawowych kwot doliczane są nierzadko "lichwiarskie odsetki", które są zupełnie nieuzasadnione. I jedyne na co liczą windykatorzy to na stosowanie trików psychologicznych zastraszonego dłużnika.

Pocieszające jest, że niedawno Sąd Okręgowy w Katowicach przyznał Mariuszowi F. rację i nakazał firmie windykacyjnej wypłatę żądanej kwoty zadośćuczynienia. Sąd zwrócił uwagę, że choć pozwana wyznaczała Mariuszowi F. terminy na odpowiedź na wezwanie, nie oczekiwała na jego upływ i podejmowała kolejne próby kontaktu.

I o to m. in. chodzi w kwestii nękania. 
A sprawy te można wygrać do czego też zachęcamy.

Mimo, że nie jest to ulubiony przez nas typ spraw, chętnie pomożemy.

zespół prawników
https://Anuluj-Dlug.pl 
kasujący niesłusznie naliczone długi

ps. 
Zacząć przygodę z nami możesz tutaj: https://anuluj-dlug.pl/debt/step_1



09
06.2019

Dlaczego zaczęliśmy walczyć z długami?




 

Pozwólcie nam na chwilę szczerości. 
Dokładnie 44 miesiące temu zebraliśmy grupę siedmiu prawników, która dostrzegała patologię metod stosowanych w branży windykacyjnej.

Tak narodziła się inicjatywa https://anuluj-dlug.pl

Nasz zespół dostrzegł, że problem większości długów w Polsce jest czysto wirtualny.

Wielkie firmy w postaci banków, czy firm windykacyjnych typu GetBack, Kruk, Intrum... mają sporą przewagę psychologiczną. Zatrudniają wykwalifikowanych handlowców, którzy udają "groźnych policjantów" straszących windykacją swoje ofiary.

Gdyby jeszcze były to długi rzeczywiste, a nie wirtualne, to nie byłoby w tym nic złego. Ale nie są.

Naliczane odsetki są często wirtualne, a "szanowane firmy" są najczęściej po prostu lichwiarzami korzystającymi z możliwości dopisania do długu jednego lub dwóch zer. Wbrew zawartym umowom.

Z tym zjawiskiem zdecydowaliśmy się walczyć.

Dlatego stworzyliśmy inicjatywę "Anuluj Dług!" walczącą z nadużyciami firm windykacyjnych. I dodatkowo fundację https://www.angeli-iustitia.pl/pomagającą w szczególnych przypadkach.

Chcieliśmy zasypać przepaść dzielącą dłużnika od firmy windykacyjnej dysponującej zastępem prawników. Przerwać tę nić, która powoduje, że potencjalny dłużnik nie ma żadnych praw w Polsce, a wielka firma ma wszystkie atuty.

I nam się to udało. 
Możemy z satysfakcją powiedzieć - windykatorzy nas nienawidzą - jak w internetowych memach. Ale faktem jest, że ponad 94 proc. spraw wygrywamy. Co tylko pokazuje patologię całej branży windykacyjnej.

Chcemy pokazywać, że firmy te popełniają podstawowe błędy prawne.

Dziękujemy tym z Was, którzy nam zaufali. Dokładnie 5571 z Was. I z dumą informujemy, że odzyskaliśmy 133 mln zł wirtualnych długów.

Będziemy opisywać patologie i nieetyczne praktyki, jeśli zechcecie. Ale przede wszystkim będziemy anulować niesłusznie zasądzone długi.

zespół Anuluj Dług



09
06.2019

Nasi prawnicy trzymają rękę na pulsie




Jesteśmy po kolejnym dniu dyżuru prawnego w Łowiczu. Od kilku tygodni, we współpracy ze Starostwem Łowickim, funkcjonuje nasz terenowy oddział pomocy dłużnikom.

Przyznamy, że nasłuchaliśmy się wielu historii w tym czasie. I szykujemy się do otwierania kolejnych oddziałów.

Wiemy, że czyta nas wielu samorządowców. Wobec tego, jeśli jesteś jednym z nich i chcesz by uruchomić darmowe analizy prawne dla osób zadłużonych w twojej gminie, daj znam znać.

Bo widzimy sporą potrzebę kontaktu bezpośredniego.

Wkrótce napiszemy więcej.

zespół Anuluj Dług



09
06.2019

Czy wiesz w jaki sposób komornik ustala dziś numery rachunków bankowych dłużnika?




Może nie każdy wie, ale ma on dziś mocno ułatwiony sposób działania. Klasyczne egzekucje długów rzadko dziś wyglądają, jak w filmie z Andrzejem Chyrą.

Najcześciej sprowadzają się dziś do automatycznego zablokowania środków na twoich kontach bankowych jako potencjalnego dłużnika.

Jak szybko to następuje?

Zasadniczo blokada na rachunkach bankowych następuje w ciągu 24-48 godzin od złożenia zlecenia ze strony komornika. W takim terminie możesz spodziewać się braku dostępu do środków na określoną kwotę na swoich rachunkach.

Ale jest pewien haczyk

System bankowy działa w taki sposób, że komornik wprowadzając numer PESEL ma dostęp do wszystkich twoich rachunków bankowych.

Następnie zleca on blokadę na wnioskowaną kwotę na każdym z nich. Każdym.

Wobec tego nie jest rzadkością, gdy z czterech kont bankowych zostaną ściągnięte pieniądze na kwotę 4 razy większą, niż ta zasądzona.

Najprawdopodobniej komornik zwróci Ci różnicę po paru dniach. Ale w naszej praktyce zdarzało się nierzadko, że przy egzekucji z kilku różnych kont i zwrocie różnicy, komornik potrącał sobie “koszty operacyjne” po kilkadziesiąt zł na każdy z przelewów.

Wobec tego nie zdziw się na tę patologię polskiej systemu prawnego...

zespół Anuluj Dług



09
06.2019

Jak rosną długi?




Wygraliśmy dotąd wiele tysięcy spraw. Pozwólcie, że w sposób bardzo anonimowy, będziemy się dzielić swoimi doświadczeniami. Mamy nadzieję, że wam pomogą.

Jedna z historii - człowiek wziął 40 tysięcy zł kredytu. Oczywiście z niemałym ubezpieczeniem. Gdy spłacil już 17 tys. spotkały go problemy. Co wtedy zrobił dłużnik?

Starał się dogadać z wierzycielem, by przetrwać pechowy okres. Na przestrzeni wielu, wielu lat każdemu może zdarzyć się gorszy czas.

Bank jednak bezpardonowo sprzedał dług za ułamek tej kwoty znanej firmie windykacyjnej.

Ta zgłosiła się do dłużnika po 55 tysięcy.

Ale po negocjacjach, łaskawie zgodziła się "obniżyć" roszczenie do 61 tys. zł rozłożoną w ratach.

I m.in. takie właśnie "długi" z sukcesem podważamy.

 

zespół Anuluj Dług
kasujący niesłusznie naliczone długi



09
06.2019

Wypływamy na szerokie wody




Musimy się wam czymś pochwalić. I jesteśmy z tego powodu naprawdę dumni. A konkretnie z dwóch rzeczy. Po pierwsze, że w ciągu niecałych 4 lat udało nam się anulować wam długi na dokładnie 140 mln zł.

Ale...

...ale od dawna chcieliśmy się z wami spotkać w miejscach, w których mieszkacie.

Dotąd można było się z nami skontaktować przez internet lub umówić na spotkanie w Warszawie.

Jednak teraz tworzymy autorską sieć pomocy w terenie.

Nasze bezpłatne (podkreślamy "bezpłatne") biura pomocy poszkodowanym przez windykatorów i banki będą działać w waszych gminach. W pierwszych już je otworzyliśmy, a z kolejnymi dopinamy warunki.

Jeżeli więc naszych specjalistów z Anuluj-Dług i Angeli-Iustitia nie ma jeszcze u Ciebie, opowiedz o nas w swojej gminie. Jest spora szansa, że za jakiś czas pojawimy się z biurem, by świadczyć bezpłatne porady tobie i twoim sąsiadom.

I obiecujemy, że niebawem zaskoczymy was skalą i innowacyjnością działań. Bo z wyłudzaniem fałszywych długów należy walczyć. I my staramy się to robić.

Dziękujemy, że z nami jesteście. 
Zróbmy razem kolejny krok, by windykatorzy nie czuli się bezkarni.

https://anuluj-dlug.pl <-- jeśli masz problem



09
06.2019

Dziś małe przesłanie do kobiet




Jesteśmy zespołem prawników, która postawiła sobie, parę lat temu, za punkt honoru ochronę klientów przed niesłusznymi windykacjami. Zetknęliśmy się z tyloma patologiami postępowania firm tego typu oraz komorników i banków, że postanowiliśmy coś z tym zrobić.

I okazało się, że skuteczność działań przekracza magiczne 90 procent rozpatrywanych spraw. Ale zauważyliśmy pewien problem z... mężczyznami.

Jest on bardziej psychologiczny, niż prawny. Dlatego zamieszczamy taki nietypowy wpis skierowany do kobiet obserwujących nasz profil.

Jak wiecie, zajmujemy się sprawami długów. I przez to mamy częsty kontakt z windykatorami, syndykami, sądami, a przede wszystkim wierzycielami i dłużnikami.

Pracują tam osoby, które zawodowo zajmują się straszeniem. Bo tak łatwiej załatwiają swoje interesy. Wyspecjalizowali się w zastraszaniu mężczyzn gnębiąc ich telefonami, listami i próbując powiadomić otoczenie o ich problemach.

Zdajemy sobie sprawę, że mężczyźni są zwykle bardzo dumni i wstydzą się przyznać do jakichkolwiek zaległości płatniczych lub, broń boże, do egzekucji komorniczych.

Mimo, że na codzień są oni bardzo przedsiębiorczy to w chwilach kryzysu starają się ukryć problemy. Szczególnie, że ich małżonki często bardzo negatywnie na nie reagują.

Jako, że naszym blogu doglądają zwykle przestawicielki płci piękniejszej, chcemy o coś zaapelować.

Proponujemy więc racjonalne działanie. 
Niewielka rada od zespołu, który od lat zajmuje się kwestią długów. Nawet tych pozornie niewielkich. Zanim urosną.

Po pierwsze radzimy zainteresować, a najlepiej przejąć rachunki swojego mężczyzny. Czyli przede wszystkim koszty domu oraz firmy, jeśli taką posiadacie. Za pozwoleniem męża. Bez oceniania.

Z naszego doświadczenia, kobiety dużo efektywniej trzymają w ryzach koszty, a mężczyźni duzo lepiej zajmują się nowymi źródłami przychodów.

A jak pojawią się jakieś problemy to zapraszamy do nas:
https://anuluj-dlug.pl/debt/step_1 Tak by nie bać się prawników. Jak stwierdzimy, że prawnik jest potrzebny to doradzimy dobrego za darmo, bo najczęściej spory wygrywa się na koszt przegranego, czyli firmy windykacyjnej.

Radzimy tak, bo mężczyzna reaguje zwykle parę miesięcy za późno. A najwięcej można ugrać zaraz po zauważeniu problemu.

zespół Anuluj Dług
kasujący niesłusznie naliczone długi



09
06.2019

Wonga sprzedana. Co to oznacza?




 

Jako Anuluj-Dług, aktywujemy w końcu nasz "serwis informacyjno-poradnikowy" na niniejszym blogu, gdzie będziemy co jakiś czas uchylać rąbka tajemnicy naszej pracy.

Dzisiaj kilka zdań nt. połączenia firm KRUK i WONGA.

Nastąpiło to już kilkanaście dni temu. 
Duży windykator - Kruk - zakupił 100 proc. akcji polskiego oddziału firmy pożyczkowej - Wonga.

Co to oznacza?

Oświadczenia rzecznika prasowego są pełne banałów, więc powiemy o co chodzi tak naprawdę w tej transakcji.

Kluczową informacją jest to, że firma KRUK S.A. przejmuje dane osobowe jednego miliona i stu tysięcy klientów firmy Wonga. Wraz z precyzyjnymi informacjami nt. kwot pożyczek, czasu ich trwania, częstotliwości przyznawania oraz potencjalnie wynikających z tego problemów dłużnika.

Przy takiej dawce nowych personaliów windykator otrzymał do ręki gigantyczne narzędzie. Na tyle ogromne, że wycenił je na prawie 200 mln zł.

Czego możemy się teraz spodziewać?

Zapewne w ciągu 6 miesięcy nastąpi integracja baz danych obu podmiotów. A następnie windykatorzy podejmą odpowiednie środki zaradcze w odzyskaniu środków i z tego źródła i z wszystkich innych, jeśli w nich powtarzają się ci sami dłużnicy. Aktualizując przy tym dane osobowe pochodzące z serwisu Wonga.

Staramy się przewidywać przyszłe problemy. 
A jest to, wyjątkowa szansa, uprzedzenia windykatora o conajmniej kilka miesięcy. Wobec czego, jeśli masz teraz problem z jakimkolwiek długiem, a brałeś kiedyś pożyczkę za pośrednictwem serwisu Wonga to opisz nam sprawę klikając na https://anuluj-dlug.pl/advice/step_1

Dostaniesz analizę prawną swojej sytuacji i zobaczymy co da się zrobić.

A na naszym fanpage zamierzamy was edukować po pierwsze o kwestiach, jak unikać złych długów. I po drugie o sztuczkach, jakie stosują firmy pożyczkowe do naciągania klientów na niesłuszne odsetki. Oraz po trzecie do jakich działań odwołują się windykatorzy, by te odsetki i kary odzyskiwać.

Tym samym polecamy kliknięcie na "lubie to" lub choć "obserwuj to", by nie stracić najnowszych wpisów.

prawnicy z Anuluj Dług
https://anuluj-dlug.pl/advice/step_1 <-- jeśli masz windykatora na głowie



09
06.2019

Wkrótce banki będą wiedzieć co kupujemy




 

Brunon Bartkiewicz, prezes banku ING Bank Śląski, odkrył nieco prawdy co do przygotowywanych przepisów europejskich.

- Regulacje zmierzają w tę stronę, że bank będzie wiedział dużo więcej niż obecnie - przyznał w programie "Biznes mówi".

Równocześnie wyjaśnił, że obecnie banki nie wiedzą, co, ale za ile i gdzie robimy zakupy. Za jakiś czas ma to się zmienić.

System kontroli i informacji ma objąć także rodzaj kupowanych produktów przez klientów.

Co oczywiście ma swoje dobre strony, w postaci lepiej doprecyzowanych produktów finansowych, ale generalnie będzie to kolejny krok do pozbycia się naszej prywatności.

A prywatność jest jedną z podstaw wolności.


zespół prawników
https://Anuluj-Dlug.pl 
anulujący niesłusznie naliczone długi



09
06.2019

Nagminnie spotykamy się z zarzutem, że "długi należy spłacać"




Czy długi należy spłacać?

Zupełnie jakbyśmy nie zgadzali się z tym poglądem. Więc rozprawmy się z nim raz na zawsze.

Pomimo tego, że nasza inicjatywa nosi nazwę 'https://Anuluj-Dlug.pl', optujemy z całych sił za poglądem, że długi należy spłacać. I każdy zgłoszony do nas przypadek analizujemy też pod tym względem.

Co jest najsmutniejsze większość zgłoszeń nie ma podstaw prawnych do windykacji.

Ponieważ w Polsce mamy do czynienia z dziwną sytuacją.

Wielkie oraz szanowane powszechnie firmy (głównie telekomunikacyjne i finansowe) postępują często w sposób daleko nieetyczny. Korzystając przy tym z upośledzonego prawa. Mimo, że dla nich system bardzo skuteczny.

Nie jest rzadką praktyką, że realny dług o wysokości kilkuset zł zostaje sprzedany firmie windykacyjnej, po czym wzrasta do paru tysięcy zł. W momencie, gdy wyląduje w e-sądzie lub u komornika, suma ta zostaje ponownie zwielokrotniona.

A znamy pewną wciąż szanowaną grupę parabanków, która tworzyła czysto wirtualne odsetki od kredytów po ich spłaceniu.

Dlatego popieramy spłacanie długów, jak tylko jest w zasięgu naszych możliwości. Z drugiej strony wiemy ile jest nadużyć na tym rynku. I takie niesłuszne długi można i trzeba podważać. I to robimy.

A po drugie, w przypadku udzielania pożyczki, to pożyczkobiorca ponosi ryzyko, który powinien wyliczyć właściwie ryzyko. I to ten udzielający powinien mieć problem, a nie ten drugi.

Ale niestety i tak przypadków niesłusznych naliczeń jest dużo więcej.

prawnicy z
https://Anuluj-Dlug.pl 
kasujący niesłusznie naliczone długi



09
06.2019

Bogacimy się, ale biedniejemy




Bogacąc się biedniejemy

- "Koszty rachunków i comiesięcznych opłat w ciągu 3 ostatnich lat wzrosły trzy razy bardziej, niż średnie zarobki w sektorze przedsiębiorstw" - powiedział na podstawie swoich analiz Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów.

Mimo, że zajmujemy się zawodowo od lat walką z windykatorami, apelujemy jednak o rozsądek.

Bo, jak pokazują statystyki, stopień wydatków rośnie nieproporcjonalnie do przychodów społeczeństwa. Czyli jest wysokoprawdopodobne, że wydajesz proporcjonalnie dużo więcej, niż wzrosły nominalnie twoje zarobki.

I na tym fakcie m.in. żerują różnego rodzaju pożyczkodawcy. Od wielkich banków, poprzez punkty sprzedaży ratalnej, aż po firmy "chwilówkowe".

Z naszego doświadczenia wiemy, że w przypadku dowolnego potknięcia w spłacie, nie będą one miały żadnych oporów by dodać do zaciągniętego długu dwa zera i uczynić ze swojego byłego klienta przyszłego niewolnika.

Wobec tego wydawajmy pieniądze proporcjonalnie do tego ile zarabiamy. Nawet, a nawet szczególnie wtedy, gdyby te zarobki faktycznie, z różnych powodów, spadały.

Tak, żeby nie było potrzeby korzystania z naszych usług. 
Za często.

Bo jak jest potrzeba to jesteśmy cały czas na posterunku.

prawnicy z
https://Anuluj-Dlug.pl 
kasujący naliczone długi



08
06.2019

Czy rozwód jest ucieczką przed długami małżonka?




W dobie dzisiejszych czasów coraz więcej małżeństw kończy się rozwodem. Dla niektórych rozwód jest także pomysłem ucieczki przed długami małżonka. Czy to możliwe? Czy rozwód chroni nas przed długami, które zostały zaciągnięte przez małżonka? Czy ma znaczenie fakt, iż o długach wiedzieliśmy lub nie?

Gdy stykamy się z problemem zadłużenia, szukamy rozwiązań... A może warto pomyśleć o właściwym zabezpieczeniu nas i naszego majątku zanim pojawią się długi?

            Żeby nie budować niepotrzebnego napięcia odpowiem, iż rozwód nie zawsze uchroni nas przed długami małżonka. Sąd orzekając rozwód orzeka iż wspólność ustawowa ustaje, ale dopiero od dnia Wyroku rozwodowego. Jeżeli długi zostały zaciągnięte w czasie trwania małżeństwa, niestety odpowiadamy naszym wspólnym majątkiem, gdyż do czasu rozwodu wszystko nabyte po ślubie było wspólne.

            Nieco inna sytuacja jest kiedy małżonkowie zawarły majątkową umowę małżeńską, potocznie zwaną intercyzą. Jeżeli umowa była zawarta przed ślubem, nie ma majątku wspólnego, zatem nasz majątek jest bezpieczny.

            Umowę o ustanowienie rozdzielności majątkowej można zawrzeć także po ślubie – w czasie trwania małżeństwa, jednakże wtedy nie odpowiadamy z naszego majątku jedynie za długi zaciągnięte w okresie, kiedy była wspólność majątkowa małżeńska.

            Pamiętajmy jednak, iż nie odpowiadamy za długi małżonka wtedy, kiedy bank, czy osoba bądź instytucja udzielająca pożyczki czy kredytu wiedziała, że strony mają rozdzielność majątkową. Zatem jeżeli małżonek prowadzi działalność gospodarczą powinna widnieć informacja w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej o tym, iż dana osoba ma rozdzielność majątkową. To także w naszym interesie jest poinformować wierzyciela bądź potencjalnego wierzyciela o istniejącej umowie.

            Umowę o rozdzielność majątkową zawieramy przed notariuszem. Wtedy małżonkowie zgodnie stawiają się u wybranego notariusza i oświadczają, iż chcieliby, aby od tego dnia była między nimi rozdzielność majątkowa. Problem pojawia się, gdy małżonek jednak nie chce podpisać umowy. Ale tu także mamy rozwiązanie – możemy wystąpić do sądu o ustanowienie rozdzielności majątkowej między stronami. W takiej sytuacji Sąd orzeka w tej sprawie i zostanie ustalona rozdzielność majątkowa między stronami.

            Jeżeli małżonkowie od pewnego czasu mieli problem z komunikacją, były nieporozumienia, czy z innych przyczyn może okazać się, iż nie było nic wiadomo na temat sytuacji finansowej małżonka, a nagle okazuje się, iż istnieje potężne zadłużenie, wtedy także możemy wystąpić do sądu o orzeczenie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną, gdyż utraciliśmy kontrolę nad finansami małżonka i nie mieliśmy na nie wpływu. Proces ten nie należy do łatwych, jednakże w niektórych sytuacjach może na ochronić przed utratą majątku.

            Jak zauważono, różne są sytuacje i różnie majątkowo małżonkowie mogą odpowiadać.

Warto zawierać umowy majątkowe małżeńskie jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego. Jednakże także w sytuacji, gdy powstały długi a majątek jest wspólny istnieją szanse na ochronę majątku przed utratą, warto jednak korzystać z fachowej pomocy, przed dokonaniem nawet pierwszych kroków.

Sąd czy komornik są związani przepisami prawa, nie są od podpowiadania co możemy w danej sprawie wywalczyć, natomiast niewłaściwe pismo już złożone może powodować nieodwracalne skutki prawne dla nas, naszej rodziny i naszego majątku.

 

Niniejszy artykuł nie jest poradą prawną a został zamieszczony jedynie w celach informacyjnych. W przypadkach indywidualnych należy zasięgnąć porady prawnej. Portal nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie zamieszczonych treści. Niniejszy artykuł jest aktualny ze stanem prawnym na dzień publikacji niniejszego artykułu.

 

Marlena Rębelska-Dyguda
radca prawny

http://Anuluj-Dlug.pl - anulujemy niesłuszne długi, które na tobie ciążą



09
05.2019

Czy można cofnąć egzekucję komorniczą?




To jest moment, którego wszyscy się obawiają. Spotkanie z komornikiem, który przychodzi i zabiera naszą własność.

A oprócz zasądzonych kosztów, pobiera szereg innych opłat kosztów w postępowaniu egzekucyjnym. Czy można odwrócić ten proces?

Czasem zdarza się tak, że o zadłużeniu dowiadujemy się dopiero przy kontakcie z komornikiem, bądź co gorsza, po dokonaniu przez niego zajęcia na rachunku bankowym. Dopiero wówczas zdajemy sobie sprawę, że nakaz zapłaty, na który ów komornik się powołuje, wydany został bez naszej wiedzy i bez możliwości podjęcia przez nas jakichkolwiek kroków obrony prawnej.

Niestety w części przypadków okazuje się, że sprawy cofnąć do etapu sądowego nie można. Bowiem sam fakt nieodebrania korespondencji zawierającej nakaz zapłaty z sądu, nie daje podstaw do pozytywnego rozpatrzenia wniosku o ponowne doręczenie nakazu zapłaty i przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu.

Ale…

…ale istnieje jednak masa przypadków, gdzie jesteśmy w stanie „wznowić postępowanie”, to jest złożyć do sądu wniosek o prawidłowe doręczenie nakazu zapłaty i przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu od nakazu zapłaty. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia ww. wniosku, sąd pozbawia nakaz zapłaty klauzuli wykonalności oraz doręcza nakaz zapłaty na wskazany przez nas adres. Wówczas zaczyna biec 14 dniowy termin na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty.

Jak zatrzymać egzekucję?

Komornik wszczyna postępowanie egzekucyjne na wniosek wierzyciela, przy czym z wnioskiem tym wierzyciel jest zobowiązany doręczyć komornikowi nakaz zapłaty zaopatrzony w klauzulę wykonalności.

Pozbawienie nakazu zapłaty klauzuli wykonalności jest podstawą do złożenia przez dłużnika wniosku o zawieszenie postępowania egzekucyjnego. W okresie zawieszenia postępowania egzekucyjnego komornik nie podejmuje dalszych czynności, ale czynności już dokonane pozostają w mocy. W związku z powyższym, wyegzekwowane do tej pory kwoty trafiają na rachunek depozytowy, gdyż nie mogą one być przekazane wierzycielowi z uwagi na zawieszenie postępowania.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, komornik zawiesi także postepowanie na wniosek dłużnika, jeśli ten przedstawi zaświadczenie, z którego wynikać będzie, iż nakaz zapłaty został doręczony na inny adres aniżeli miejsce zamieszkania dłużnika ustalone w postępowaniu egzekucyjnym. W tym przypadku komornik w dalszym ciągu może dokonywać czynności (w tym dokonywać zajęć), jednak wyegzekwowanych środków (jak wyżej) nie ma prawa przelać na rachunek bankowy wierzyciela.

 

Ale co w przypadku jeśli egzekucja została już w całości wykonana? Czy istnieje możliwość, aby cofnąć wykonaną już egzekucję komorniczą?

Wszystko zależy od etapu postępowania, na którym udało nam się pozbawić nakaz zapłaty klauzuli wykonalności, a dalej wygrać sprawę z wierzycielem w sądzie. Jeśli komornik zatrzymał pobrane od dłużnika kwoty na wyżej wskazanym rachunku depozytowym, konieczne będzie złożenie przez dłużnika wniosku do komornika o zwrot wyegzekwowanych pieniędzy.

Jeśli natomiast sprawa została wznowiona w sądzie na etapie, gdy komornik zdążył już wyegzekwować całość roszczeń pieniężnych wierzyciela, a także dokonał przelewu środków na rachunek wierzyciela i wydał postanowienie o zakończeniu postępowania egzekucyjnego, ewentualny wniosek o zwrot wyegzekwowanych kwot winien zostać złożony do wierzyciela, któremu te kwoty zostały przelane przez komornika.

W takim przypadku należy skierować do niego wezwanie do zwrotu niesłusznie pobranych pieniędzy. Podstawą roszczenia o zwrot niesłusznie wyegzekwowanych pieniędzy jest art. 410 § 2 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu  świadczenia. Jeśli wierzyciel będzie odmawiał zwrotu niesłusznie pobranych świadczeń, bądź też nie zwróci dłużnikowi pieniędzy we wskazanym w wezwaniu terminie, konieczne będzie wniesienie powództwa do sądu o zwrot nienależnie pobranej kwoty.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9 lutego 2011 roku, sygn. akt: I ACa 16/11, LEX nr 898636, roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego na skutek odpadnięcia podstawy prawnej po jego wykonaniu staje się wymagalne z dniem odpadnięcia podstawy prawnej. Tym dniem jest dzień prawomocnego rozstrzygnięcia odnośnie tego świadczenia.

Podsumowując

W naszej kancelarii stosujemy kilkuetapową procedurę w razie egzekucji komorniczych.

W razie podważenia jej zasadności wnioskujemy o zwrot niezasadnie pobranych pieniędzy wraz z odsetkami oraz odszkodowanie za utracone korzyści.

Podobnie w razie zlicytowanych nieruchomości w pierwszej kolejności żądamy zwrotu wylicytowanej kwoty, następnie podważamy kwotę licytacji, a w trzecim etapie sądzimy się o utratę potencjalnych zysków.

 

Natalia Świtalska
z zespołu https://anuluj-dlug.pl <-- gdy masz problem z długiem



30
03.2019

Anioły Sprawiedliwości i Anuluj-Dlug.pl pomogą mieszkańcom Powiatu Łowickiego walczyć z bezprawiem banków i firm windykacyjnych




Starosta Łowicki Marcin Kosiorek i Tomasz Parol twórca portalu Anuluj-Dlug.pl i Prezes Fundacji Angeli Iustitia „Anioły Sprawiedliwości” podpisali dziś porozumienie w celu czynnej ochrony pokrzywdzonych przez firmy windykacyjne, banki i inne instytucje finansowe. Przy udziale Centrum Kultury, Sztuki i Promocji Ziemi Łowickiej już 15 kwietnia br. zostanie otwarty pierwszy punkt pomocy skierowany do rolników, przedsiębiorców i mieszkańców Powiatu poprzez który bedziemy unieważniać egzekucje z BTE, uchylać prawomocne wyroki uzyskane kiedyś przez windykatorów, odzyskiwać od banków bezprawnie zajęte śródki majątkowe, wstępować w toczące sie postępowania i je wygrywać. Nasza Fundacja wraz z portalem Anuluj-Dlug.pl zaangażowała do obsługi interesariuszy w Starostwie Łowickim naszych najlepszych prawników z całego kraju. Zwrociliśmy się też do biznesu w regionie o pomoc w finansowaniu obsługi NIEdłużników w zamian za audyt prawny rzeczywistej wymagalności roszczeń obecnych i już spłaconych.

Dziennik Łódzki pisze:

- Fundacja realizować będzie zadanie publiczne polegającego na obsłudze prawnej mieszkańców, przedsiębiorców, rolników i organizacji pozarządowych z powiatu łowickiego w zakresie odzyskania bezprawnie utraconych majątków, przerwania spirali zadłużenia, organizacji reprezentacji przed sądami poprzez wyspecjalizowanych pełnomocników procesowych, podjęcia koniecznych działań urzędowych związanych z pozyskaniem środków finansowych oraz szerokiej edukacji prawnej i zwiększenia świadomości mieszkańców naszego na temat przysługujących im uprawnień oraz istniejących zagrożeń finansowych i prawnych - informuje Joanna Idzikowska, inspektor w Wydziale Kontroli i Zarządzania Jednostkami Starostwa Powiatowego w Łowiczu.

Umowę podpisał starosta łowicki Marcin Kosiorek oraz prezes fundacji Tomasz Parol. Na jej podstawie bezpłatne porady prawne będą udzielane po raz pierwszy w poniedziałek (15 kwietnia) w godz. 9-14

https://dzienniklodzki.pl/anioly-sprawiedliwosci-w-poniedzialki-beda-dyzurowac-w-starostwie-powiatowym-w-lowiczu/ar/14003965

Na zdjęciu: Pania Adrianna Kaczor - Dyrektor Centrum Kultury, Turystyki i Promocji Ziemi Łowickiej, Pan Marcin Kosiorek - Starosta Łowicki, Pan Tomasz Parol - Prezes Fundacji Angeli Iustitia i Pani Małgorzata Wiktorowicz - Prawnik pro bono z Anuluj-Dlug.pl

Materiał VIDEO z tego wydarzenia z wypowiedziami sygnatariuszy przybliżającymi charakter działania opublikował loklany portal ELC24.net

Czytaj więcej ...

16
02.2019

Odpowiedzialność członka zarządu za długi spółki




Jesteś lub byłeś członkiem zarządu spółki z o.o. i ktoś wzywa Cię do spłaty długów spółki? Warto powiedzieć wierzycielowi „sprawdzam” i zweryfikować, na ile jego żądanie jest zasadne. Może się bowiem okazać, że żądanie zapłaty jest całkowicie bezpodstawne i ktoś próbuje Cię naciągnąć. Z tego artykułu dowiesz się, na jakiej zasadzie członek zarządu odpowiada za długi spółki, a kiedy nie ma obowiązku zapłaty długu spółki.

(Nie)straszny art. 299 KSH

Czy to w ogóle możliwe, że członek zarządu może odpowiadać za długi spółki? Odpowiedź brzmi twierdząco. W art. 299 kodeksu spółek handlowych istnieje rozwiązanie prawne służące dochodzeniu należności od członka zarządu za długi spółki. Jednak nie ma powodów do obaw, ponieważ sytuacja nie jest wcale taka oczywista, jak próbuje nam zazwyczaj przedstawić windykator. Żeby ktokolwiek mógł domagać się od Ciebie spłaty długu spółki, musi wcześniej wykazać istnienie szeregu okoliczności.

Bezskuteczność egzekucji

Najważniejszą okolicznością, jak wskazuje powyższy śródtytuł, jest zaistnienie „bezskuteczności egzekucji wobec spółki”. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że jeśli ktoś żąda od Ciebie spłaty długu spółki, powinien udowodnić, że spółka tych pieniędzy nie ma i dlatego zwraca się do Ciebie. Poniżej klasyczny przykład:

Przykład 1.

  1. Przede wszystkim wierzyciel powinien zwrócić się z żądaniem o zapłatę bezpośrednio do spółki. To spółka jest dłużnikiem, nie Ty! Pamiętaj, że spółka jest odrębnym podmiotem na gruncie przepisów prawa.
  2. Jeśli spółka długu nie uznaje, wierzyciel powinien spółkę pozwać (nie Ciebie) i wygrać sprawę przed sądem. Dług musi być realny, a nie wyimaginowany przez wierzyciela. Na wierzycielu spoczywa obowiązek wykazania istnienia długu w procesie.
  3. Jeśli Wierzycielowi udało się wygrać proces przeciwko spółce to zwraca się do spółki o zapłatę.
  4. Jeśli spółka nie może spłacić długu, ponieważ nie ma majątku to wierzyciel powinien skierować sprawę do komornika, aby wszczął postępowanie egzekucyjne przeciwko spółce.
  5. Jeśli komornik umorzy postępowanie z powodu braku majątku spółki pozwalającego na spłatę długu, dopiero wtedy możemy mówić o bezskuteczności egzekucji.

Prawo dopuszcza uproszczenie tej drogi. Okoliczność bezskuteczności egzekucji może być bowiem wykazana także w inny sposób. Wierzyciel może bez procesu sądowego wykazać bezskuteczność. Przykłady:

Czytaj więcej ...